Thursday 22 May 2014

Teneryfa cz.1 Wyspa o kilku obliczach - historia podróży. Lądując na południu / Tenerife - photoblog

Otóż jestem po dłuższej przerwie! Brak czasu na blogowanie a ściślej zdjęć publikowanie postaram się nadrobić w najbliższych tygodniach a że rzecz o nie brzydkiej Teneryfie więc powinno pójść gładko i przyjemnie. Zatem moi Kochani... lecimy na archipelag Wysp Kanaryjskich! Wyspę z obszaru Północno-zachodniego wybrzeża Afryki już mieliśmy okazję podziwiać parę lat temu (Madera) tym razem nie portugalska ale hiszpańska flaga będzie nam towarzyszyła. Największa i najludniejsza wyspa archipelagu często określana kontynentem w miniaturze ze względu na kilka typów krajobrazów oraz stref klimatycznych.

Zapraszamy!



Gdzieś nad Atlantykiem w oczekiwaniu na pojawienie się pierwszego lądu, którym będzie Teneryfa z zapewne dominującym kraterem wulkanu... przed nami jednak tysiące metrów kwadratowych oceanicznej pustyni










 Udało mi się dostrzec na kilkaset kilometrów przed naszą wyspą jakieś niezamieszkałe wyspy na północ od Teneryfy ale nawet mapy nic o nich nie mówią









Wyspy bez nazwy.....









Aż wreszcie pojawiła się










Masyw wulkaniczny Teide (widoczny z prawie każdego miejsca na wyspie) z pozostałościami śniegu po okresie zimowym jest symbolem Teneryfy 










Cóż... oto mniej więcej cała wyspa! Wydaje się mała i nasze 10 dni na poznanie jej godnych odwiedzin miejsc chyba spokojnie wystarczy.... zobaczymy :)
Wówczas jeszcze nie znając dobrze geografii wyspy trudno było mi cokolwiek powiedzieć o widokach z odległości ale gdy już wszystko się kończy, nasza wiedza jest znacznie bogatsza... więc Kochani tutaj ukazuje nam się widok północnego wybrzeża wyspy. Ponieważ nasze lotnisko znajduje się w części południowej zrobimy mały łuk by dostać się na drugą stronę wyspy
(daleko na horyzoncie widoczna kolejna wyspa archipelagu Gran Canaria)









tutaj północno-zachodnia część wyspy









z dobrze widocznymi (jednymi z największych w Europie) klifami Los Gigantes po prawej stronie








 Niektóre z klifów Los Gigantes osiągają wysokość ponad 600 metrów!









Punta de Teno - najdalej na zachód wysunięty punkt Teneryfy. Znajdujący się między wodami oceanu, klifami i pasmem górskim wypełniającym północną część wyspy









Południowa Teneryfa w porównaniu do części północnej nie demonstruje górskich krajobrazów. Plaże, kurorty, i krajobrazy bardziej przypominające pustynne tereny niż te na północy bogate w zieleń obszary









Okrążając wyspę wylądujemy w jej południowej części na lotnisku Aeroporto de Tenerife Sur
jednym z dwóch międzynarodowych lotnisk 









Już nad lądem... jak widać południowa część jest znacznie bardziej surowa w krajobrazy ale dla wielu jest głównym celem gdyż prawie cały rok jest skąpana w słońcu!









Palm-Mar a dalej Los Cristianos i Playa de la Americas widziane z góry. Miejsce docelowe tysięcy turystów przybywających na wyspę w poszukiwaniu słońca, plaży i rozrywki całodobowej


















Krajobrazy południa to plaże z kurortami, ale także tereny uprawne











i liczne pola golfowe



















wkomponowane w surowe wulkaniczne krajobrazy



















I od tego momentu znajdując się już na południowym lotnisku zaczynamy przygodę odkrywania wyspy z dróg wybranych na mapie









Prawda mały bohaterze?









Zobaczymy jaka to ta Teneryfa jest..
Droga TF-64 w kierunku północnym